poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Pomieszanie z poplątaniem, czyli racuchy-placuchy

Racuchy-placuchy z owocami
Ostatnio nie mam czasu na przygotowywanie sobie smacznych i różnorodnych posiłków, jednak w weekend postanowiłam rzucić wszystkie obowiązki i zabrałam się za pyszne "racuchy drożdżowe". Nie są to klasyczne racuchy, bo nie usmażyłam ich na tłuszczu, są więc dużo zdrowsze. Oczywiście potrzebna jest tu więc niezastąpiona patelnia teflonowa. Smak wyszedł inny niż ten pierwotny, ale równie pyszny :)

Składniki na około 18-20 racuchów:
  •  2 i 1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej (zwykła mąka jest fe! ;))
  • 1 i 1/2 szklanki letniego mleka
  • opakowanie drożdży instant
  • 2 jajka
  • ~2 czubate łyżki jogurtu naturalnego
  • garść rodzynek (opcjonalnie)
  • 2 jabłka
  • pół banana
  • cynamon

Sposób przygotowania:
Ja używałam drożdży instant, więc nie przygotowywałam rozczynu! Jeśli użyjesz świeżych drożdży, musisz je rozkruszyć w misce z odrobiną ciepłego mleka i cukru.
Drożdże, mąkę, mleko, cynamon i jajka wymieszać w misce. Dodać około dwóch łyżek jogurtu naturalnego (użyłam ciut więcej), wymieszać.
W garnku lub na teflonie poddusić pokrojone w kostkę jabłka i banany (lekko, bo potem przy smażeniu racuchów będziemy mieli papkę - chyba że tak lubimy :)). Kiedy lekko wystygną, dodać do ciasta razem z rodzynkami. 
Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany.
Odstawić w ciepłe miejsce, aż wyrośnie (ja zwykle kładę miskę koło gazu, wyrasta mi lepiej niż na kaloryferze).
Rozgrzać patelnię teflonową. Wlewac po łyżce/chochelce ciasta i smażyć. 

Najlepsze oczywiście na ciepło. Racuszki są trochę twardsze od tych "prawdziwych". Ale o ile zdrowsze!!! :) 
Podawać z owocami, serkiem, miodem... czym chcecie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz